Harman/Kardon poważnie rozważa wprowadzenie zmian w przewodowych słuchawkach Soho. Odświeżona wersja nie tylko pozbawiona została dziecinnych bolączek poprzedniczki, ale również doczekała się kilku ciekawych innowacji. Model Soho Wireless, jak sama nazwa wskazuje, stracił kabel, dostał dotykowe sterowanie... Ale najpierw rzeczy najważniejsze.
Na pierwszy rzut oka wygląd słuchawek Soho Wireless nie różni się zbytnio od ich przewodowego kolegi. Dlaczego od pierwszego wejrzenia? Może z daleka użytkownik nie zauważy zmian, ale dopiero w momencie, gdy weźmie nowość do ręki. Szyk słuchawek, elegancja linii, wysokiej jakości skórzane wykończenie oraz chromowane i metalowe detale - wszystko to sprawia, że w Twoich rękach znajdują się słuchawki klasy premium. Projektanci popracowali nad wyglądem zewnętrznym słuchawek, ale paleta kolorów została zachowana: Soho Wireless są nadal dostępne w kolorze brązowym, czarnym i białym.
Zmianie uległo również opakowanie słuchawek. W miejsce plastikowego etui, które pierwotnie było dołączone do linii Soho, Harman/Kardon dołącza teraz ultra-smukłe etui do przenoszenia i przechowywania, przypominające mini torbę. Dzięki mechanizmowi składania 2D-Axis słuchawki można szybko złożyć i spakować do etui. Imponujący jest również pragmatyzm twórców. Oprócz jednometrowego kabla USB do ładowania, użytkownik znajdzie w zestawie 1,2-metrowy kabel audio do przewodowego podłączenia słuchawek. Pod kubkiem znajduje się gniazdo 2,5mm, do którego należy podłączyć przewód po wyczerpaniu baterii. O pojemności baterii, nawiasem mówiąc, nie ma ani słowa w dołączonej dokumentacji. Oficjalna strona dewelopera również milczy na ten temat. Ale nie rozpaczaj! Przy bezpośredniej eksploatacji okazało się, że ładunek wystarcza na 11-12 godzin słuchania.
Przejdźmy teraz do technologii, starannie zintegrowanych w odświeżonej wersji Soho. Po prawej stronie kubka czeka na użytkownika moduł dotykowy, który umożliwia przełączanie utworów, uruchamianie (zatrzymywanie) odtwarzania, regulację głośności. Reakcja na polecenie z czujnika nie jest natychmiastowa, mija ułamek sekundy, zanim Soho Wireless, na przykład, wstrzyma odtwarzanie muzyki. Podczas długich lotów lub podróży możliwe jest przypadkowe uderzenie w czujnik, a tym samym przełączenie dźwięku lub filmu. Aby uniknąć takich wpadek, Harman/Kardon wprowadził tryb blokady czujnika, który jest aktywowany przez przesunięcie palcem po powierzchni czujnika. Pod lewym nausznikiem znajduje się przycisk NFC, którego naciśnięcie powoduje synchronizację słuchawek z urządzeniem przenośnym poprzez Bluetooth 3.0. Ponadto BT obsługuje kodeki aptX (zapewniające wysoką jakość odtwarzania dźwięku przy dużej kompresji danych) oraz ACC, który jest zdecydowanie najbardziej odpowiednią opcją do bezprzewodowego przesyłania danych.
Z dźwiękiem jest o wiele lepiej. 30-milimetrowe neodymowe przetworniki nigdzie się nie zawieruszyły, ale dźwięk Soho Wireless przeniósł się na wyższy poziom. Rzadko się zdarza, by w słuchawkach na głowę znaleźć potencjał poważnego modelu zamkniętego. Szczegółowość obrazowania, głośność, jasność - nowość nie przeminie nawet przed wysokiej jakości kompozycjami. Panorama stereo dostarcza żywej barwy wszystkich częstotliwości, ale zastosowanie aptX wciąż stawia średnicę nieco powyżej reszty.
Ogólnie rzecz biorąc, słuchawki Soho Wireless overhead od H/K, sprawiają wrażenie poważnego modelu, uderzającego wdziękiem, dźwiękiem, technologią. Jeśli użytkownik szuka pięknego kawałka z unikalnym brzmieniem, nie ma zbyt wielu opcji. Soho Wireless jest jednym z nich.