House of Marley to młoda firma, której współzałożycielami są krewni słynnego muzyka reggae Boba Marleya. Jak mówi zespół Marleya, są oni zobowiązani do życia zgodnie z ideałami Boba, tworzenia wysokiej jakości produktów dźwiękowych, dbania o środowisko i angażowania się w globalną filantropię. Zarówno do produkcji słuchawek, jak i ich opakowań firma wybiera wyłącznie materiały przyjazne środowisku - naturalne tkaniny, papier z recyklingu, drewno różnych gatunków z certyfikatem FSC (Forest Stewardship Council), plastik i aluminium nadające się do recyklingu itp. W związku z tym nie należy w żadnym wypadku zakładać, że produkt końcowy wygląda jak przetworzony śmieć, aby zadowolić trend produkcji przyjaznej dla środowiska - sytuacja jest raczej odwrotna. Przy relatywnie niskiej cenie słuchawki Marleya cieszą ekskluzywnym designem z wykorzystaniem drewna i metalu, zwłaszcza na tle dominacji plastiku. Niedawno opublikowaliśmy recenzję dwóch modeli House of Marley - pełnowymiarowego Marley Rise Up Saddle i kanałowego Marley Uplift Midnight - od Personalaudio.ru. Dziś proponujemy Wam zapoznanie się z kolejną parą ciekawych modeli - Marley Liberate Saddle i Marley Exodus Harvest. Siodełko Marley Liberate Jak wspomniano powyżej, Liberate to słuchawki nauszne. Konstrukcja jest nieskomplikowana, ale model wygląda dość oryginalnie, stylowo i - co dla wielu ważniejsze - trwale. Główną częścią konstrukcji jest metalowy pałąk; jego górna część jest perforowana okrągłymi otworami w trzech rzędach - wydaje się, że zrobiono to nie tylko dla urody, ale i dla zmniejszenia wagi, której słuchawki wydają się mieć bardzo mało. Wyściełane nauszniki są przymocowane do pałąka i wyłożone opatentowanym ekologicznym materiałem REWIND (mieszanka konopi, bawełny organicznej i przetworzonych plastikowych butelek). Miseczki słuchawek są również ozdobione materiałem REWIND i nakładkami z afrykańskiego drewna sapele. Rozmiar słuchawek można regulować przesuwając pałąk wzdłuż głowy, rozstaw jest wystarczająco duży, powinien wystarczyć dla każdego. Jeśli chodzi o dopasowanie, to wszystko zależy od tego, jak się ma stosunek do słuchawek overhead w ogóle - ktoś uważa, że w tym punkcie tradycyjnie przegrywają z pełnowymiarowymi i zbyt mocno uciskają uszy, inni uważają, że są lżejsze i bardziej kompaktowe i nie odczuwają dyskomfortu. Marley Liberate Saddle mają dość miękkie poduszki nauszne, a stalowy pałąk nie jest tak sztywny, jak można by się spodziewać, więc słuchawki zapewniają wystarczający poziom komfortu. Jednocześnie model ten charakteryzuje się dobrą izolacją akustyczną i lepiej sprawdzi się w komunikacji miejskiej niż wiele innych słuchawek nausznych (a nawet pełnowymiarowych). Marley Exodus Harvest Podobnie jak Liberate, Exodus Harvest jest modelem nausznym, ale jego konstrukcja jest diametralnie różna. Oceniając wyłącznie z zewnątrz, Marley Exodus Harvest to jedne z najbardziej oryginalnych słuchawek na rynku, wyglądające na znacznie droższe niż kosztują. Opaska jest wykonana z litego drewna bukowego. Podobnie jak w przypadku innych słuchawek Marleya, wszystkie pozostałe materiały zostały dobrane w taki sam sposób - trwałe i przyjazne dla środowiska aluminium, miedź i zamsz. Po każdej stronie opaski znajdują się trzy rzędy nitów z logo Marley. Nity łączą drewnianą opaskę z nausznikami, a wewnętrzna opaska wyściełana zamszem jest samoregulująca się. Zamszowa nakładka i poduszki słuchawek są bardzo miękkie, a nauszniki obracają się swobodnie w 3 płaszczyznach, co zapewnia wygodniejsze dopasowanie. Jednak na początku, niezbyt rozbudowana opaska może wydawać się niektórym nieco ciasna. W Internecie można nawet znaleźć opinie zachodnich konsumentów, którzy nie czekali, aż opaska trochę się rozwinie i po prostu założyli ją na opaskę w pożądanym rozmiarze, oceniając po tym komfort dopasowania na 5+. Sytuacja w zakresie izolacji akustycznej jest podobna jak w modelu Liberate. Uwagi ogólne Kable są praktycznie identyczne: oba w oplocie materiałowym, co znacznie zmniejsza możliwość splątania i zwiększa ogólną niezawodność przewodu; oba w kształcie litery Y, rozdzielone za 3-przyciskowym pilotem z mikrofonem - słuchawki mogą służyć jako zestaw słuchawkowy do urządzeń Apple; wtyczki w kształcie litery L, wygodne do użytku z urządzeniami przenośnymi. Kable różnią się jedynie kolorem - Liberate jest czarno-szary, a Exodus Harvest jaśniejszy, z tradycyjnymi barwami Rasta na czarnym tle. Oba modele są dostarczane w komplecie ze stylizowanymi futerałami na słuchawki z tkaniny. Siodło Marley Liberate Saddle to worek ze sznurkiem wykonany z tego samego materiału REWIND, natomiast Marley Exodus Harvest ma bardziej sztywny kształt i zapinany jest na guzik. Dźwięk siodła Marley Liberate i Marley Exodus Harvest Do oceny dźwięku wykorzystano odtwarzacz Hi-End Sony Walkman NWZ-ZX1 oraz smartfon Nokia Lumia 720. Oba modele mają 40-milimetrowe membrany, dźwięk ma wspólny styl, ale nie jest taki sam. Być może chodzi o dopasowanie, być może sterowniki są inaczej zestrojone lub po prostu inne. Czułość/impedancja słuchawek zapewnia wystarczającą głośność nawet przy słabych źródłach dźwięku (smartfony), co w połączeniu z dobrą izolacją szumów pozwala na korzystanie ze słuchawek w środkach komunikacji miejskiej. Jeśli chodzi o jakość dźwięku - w przypadku smartfona słuchawki brzmią na granicy możliwości smartfona, a nie swoich własnych, dobrej jakości odtwarzacz pokazuje, że Marleya stać na więcej. Brzmienie Marley Liberate Saddle jest ciepłe i napędzające, ale nieco "ciemne" - słuchawki mają podniesiony bas, w niektórych nagraniach rzucający cień na górny zakres częstotliwości. Sytuacja jest jednak "w granicach przyzwoitości", to nie są kolejne "gwiezdne słuchawki", w których nie ma nic poza mulistym i rozmazanym basem w dźwięku. Bas jest podniesiony, ale dobrze artykułowany. Jak na swoją klasę, Marley Liberate ma dobrą separację instrumentów i przeniesienie przestrzeni. Słuchawki najlepiej sprawdzą się oczywiście przy nowoczesnej muzyce, zarówno elektronicznej, jak i granej na żywo. Słuchawki Marley Exodus Harvest produkują podobny ciepły i napędzający dźwięk, naładowany dobrze wyczuwalnym i artykułowanym basem, ale ogólnie brzmią bardziej neutralnie, wyższe częstotliwości są odtwarzane delikatniej, ogólny pejzaż dźwiękowy jest bardziej zwiewny. Model ten jest bardziej wszechstronny i sprawdza się we wszystkich gatunkach muzycznych, od jazzu po grindcore. Wnioski Podsumowując, chcielibyśmy powiedzieć, że słuchawki Marleya zaskoczyły nas w dobry sposób z każdej strony. Być może dla większości rosyjskich konsumentów dodatkowa wartość marki (troska o ekologię i udział w akcjach charytatywnych) nie jest w tej chwili istotna, ale nawet bez tego aspektu wynik pracy firmy robi wyjątkowo przyjemne wrażenie. Oczywiście Marley Liberate Saddle i Marley Exodus Harvest to nie audiofilski Hi-End, ale jak na swoją klasę i cenę modele są bardzo atrakcyjne, zarówno zewnętrznie (oryginalny design i naturalne materiały), jak i od strony praktycznej (jakość dźwięku, kabel w materiałowym oplocie, izolacja akustyczna). Oba modele możemy śmiało polecić miłośnikom nowoczesnej muzyki, wielbicielom oryginalnego stylu, użytkownikom iGadżetów (bo są to również słuchawki dla Apple) oraz tym, którzy szukają wysokiej jakości i kompaktowych słuchawek na głowę do codziennego użytku na ulicy i w komunikacji miejskiej.